Po niemieckich wsiach
Niemieckie miasta są ładne, ale prawdziwego ducha Niemiec należy szukać we wsiach. Zobaczyć tam można pedantyzm, skłonność do czystości oraz porządku, jakim cechują się Niemcy, co nie zawsze można spotkać w większych miastach. W pierwszej kolejności przez to, że we wsiach mieszkają prawie wyłącznie Niemcy, a w miastach nie tylko Niemcy :)
Nawigacyjna tabliczka.
Niektóre krajobrazy przypominają tapety z Windows XP.
Godna podziwu jest jakość dróg. Pomiędzy polami (!) drogi są lepsze, niż na centralnych ulicach stolic niektórych państw.
Czasami jednak można spotkać porzucone stodoły, sprzęt rolniczy czy budynki. Jest to rzadkie zjawisko oraz nie wygląda to jakoś depresyjnie, tylko bardziej zabytkowo.
Na wsi widoczna jest otwartość niemieckiego społeczeństwa, która jest charakterystyczna również dla skandynawskich narodów. Pomiędzy poszczególnymi budynkami nie ma żadnych, nawet symbolicznych, płotów.
Centrum jednej ze wsi.
Na ogół w centralnej części wsi, gdzie zachowała się starsza architektura, dominują białe oraz jasnobrązowe kolory.
Jest również dużo budynków z fahwerkem.
W niektórych miejscowościach pozostały też zabytkowe pałace.
W mniejszych miejscowościach do tego czasu jeszcze jest używane pismo gotyckie na tabliczkach adresowych czy pamiątkowych.
Pomnik poległym podczas I i II Wojny Światowej. Widać, że w niektórych rodzinach zmarli byli z dwóch pokoleń (np. Prim Jakob zm. 27.8.14 oraz Prim Johann zm. 22.5.42).