Mokrz
Mokrz – to osada, do której przyjeżdżają po grzyby ci, kto nie posiada samochodów. Stacja kolejowa znajduje się wśród lasu, więc po grzyby iść daleko nie trzeba.
Miejscowość jest nie wielka, ale poczta tu jest. Skrzynia jest prawie szwajcarską.
Pierwsze znalezione grzyby. Dalej było więcej.
Po półtory godzinach zbierania wróciliśmy z grzybami z powrotem na pociąg do Poznania. Obowiązkowo jeszcze tu wrócę.