Wczesnej w Łodzi byłem tylko jeden raz na pierwszym roku studiów, kiedy wracałem z Chełma z zapomnianą stamtąd torbą.
Nawigacja dworcowa jest typowa dla całej Polski.
Łódzki kosz.
Dworzec Widzew.
Poza centrum jest dość zielono. Dużo jest również niezabudowanej przestrzeni.
Łódzki tramwaj.
W tramwajach jest podany rozkład jazdy.
Manufaktura. Kiedyś to była rzeczywiście manufaktura, jednak teraz jest tam wielka galeria handlowa. Fajnie jest kiedy byłym budynkom przemysłowym dają drugie życie w postindustrialnej epoce.
Ładna wypożyczalnia.
W muzem przy Manufakturze było dużo ciekawych rzeczy związanych z produkcją tkanin.
Stara tabliczka.
Centrum miasta.
Skrzynka pocztowa.
Dworzec tramwajowy.
Najciekawszą częścią miasta są oczywiście tereny wokół Księżego Młynu.
W tych miejscach najbardziej czuć przemysłową przeszłość Łodzi.
Właśnie taką sobie wyobrażałem Łódź, zanim tu przyjechałem. Szkoda tylko, że tak wygląda jedynie malutka dzielnica miasta.
Niektóre miejsca wyglądają prawie jak w 19 wieku.
Najbardziej zachwycająco wygląda Stara Przędzalnia. W najdokładniejszy sposób przekazuje ona przemysłową przeszłość miasta.
Niektóre budynki nie zostały jeszcze zrekonstruowane, ale i tak, póki co są w nie najgorszym stanie.
Bardzo szerokie felgi.
Stadion Widzew.
Mam nadzieję, że w przyszłości w Łodzi będzie więcej miejsc jak Księży Młyn.