Gdynia

Gdynia jest trzecim miastem w Trójmieście, które zwiedziłem. W porównaniu do Gdańska i Sopotu wygląda bardziej zwykle, ale samo miasto sprawiło dobre wrażenie. Jest dużo parków, oraz miejsc do spacerowania. Jest również czysto. Jest to pewnie miasto najbardziej „do życia”, kiedy już nie chce się pruskości oraz will :)
Widok z dworca w Orłowie.
Właz
Studzienka.
Dwa śmietniki
Ulica.
Dworzec
Nawigacja ma cechy typowe dla Trójmiasta, jednak różni się użytym krojem pisma.
Nowa tabliczka
Szkoła.
Najnowsza tabliczka
Nowsza nawigacja. Wygląda przyjemnie.
Najnowsza tabliczka
Hydrant.
Poczta i śmietnik
Molo w Gdyni. Jest krótsze niż w Sopocie, ale darmowe.
Poczta i śmietnik
Ostrzeżenie. Pierwszy raz w życiu widzę w praktyce użyty znak „≡”.
Art
Kaszubski i polski. Ogólnie przez cały czas, oprócz tego szyldu, nie spotkałem żadnego przypadku użycia kaszubskiego. Wydaje się, że trzeba jechać głębiej na wsie lub mniejsze miasta. Podobnie jest na Śląsku.
Konstrukcja gazowa i śmietnik
Klify.
Śluza Różanka
Ostrzeżenie, które nie działa — wszyscy wchodzą.
Więzienie
Morze.
Więzienie
Kosz na plaży.
Jakiś budynek
I jeszcze ostrzeżenie.
Latarnia
Dom marynarza.
Nawigacja
Większość miasta składa się z takich budynków.
Odra
Dworzec na wzgórzu Świętego Maksymiliana.
Uniwersytet Wrocławski
Taka Gdynia. Najważniejszej części miasta, czyli portu nie było czasu zwiedzić, ale jest to powód, żeby wrócić do tego miasta w przyszłości.
Zwiedzono

wiosną 2024

Sfotografował

Arsen Mosiichuk

Zredagowała

Weronika Jabłecka

Wcześniej
Później